
Historia pszczół – Maja Lunde
“Historia pszczół”, którą napisała Maja Lunde, to opowieść pokazująca jak ważne są pszczoły i jak możemy żyć z nimi w przyjaźni. Trzy linie czasowe, trzech różnych bohaterów, których połączą właśnie pszczoły.
Latający przyjaciele
„Historia pszczół” jest dosłownie o tym o czym mówi tytuł. Autorka w trzech liniach czasowych osadzonych w roku 1852 w Marywille w Hertfordshire (obecnie hrabstwo na północy Londynu), w 2007 w Autumn Hill (Ohio, USA) oraz w 2098 w Syczuan (prowincja w południowo-zachodnich Chinach) rysuje opowieść wokół tych niezwykłych stworzeń. W każdym z tych czasów mamy różnych bohaterów.
XIX Londyn to postać Williama, kiedyś rokującego naukowca, teraz ojca gromadki dzieci będącego w depresji. Tymczasowo wyciąga go z niej idea zaprojektowania idealnego ula. Początek XXI wieku pokazuje nam Georga mającego liczne pasieki i utrzymującego się z nich oraz jego syna Toma, który bardziej interesuje się literaturą niż rodzinnym gospodarstwem. To także okres, kiedy pszczoły zaczynają wymierać.
Ostatnia lina czasowa to okres wielkiego kryzysu – pszczoły zaginęły i to ludzie zapylają rośliny. Tao należy do grupy zapylaczy i mieszka z synem Wei-Wenm oraz mężem. Pewnego dnia chłopiec doznaje urazu i trafia do szpitala, a tam po nim ginie słuch. Zrozpaczona kobieta wyrusza w długą podróż aby go odnaleźć.
Czytała o wiedzy, o działaniu niezgodnym z instynktem, ponieważ człowiek jest przekonany, że wie lepiej. Że aby żyć w naturze, z naturą, musimy okiełznać naturę w nas samych.
Pasja i życie
Maja Lunde napisała niezwykła, dobrą powieść, która jednak, w znacznej mierze, jest przewidywalna. W których momentach i dlaczego pisać nie będę, aby nie psuć wam radości z poznawania tej historii. Nie jest to jednak coś, co zaburza odbiór czy też znacząco wpływa na pozostałe wątki. Bo oprócz pszczół, bardzo ważnym elementem są tutaj relacje w rodzinie, a zwłaszcza te między rodzicami a dziećmi. Każda z postaci prezentuje inny poziom oraz inny obraz tego, jak może toczyć się rodzinne życie. Niezaprzeczalnie jednak „Historia pszczół” wskazuje na wagę tych relacji oraz na to, że niejednokrotnie bywają one bardzo trudne.
Kolejnym istotnym tematem jest także nadzieja mające różne oblicza. Dla Williama to możliwość nawiązania relacji z jedynym synem oraz odzyskania statusu, a dla Georga wiąże się ona z pracą w gospodarstwie i wierności rodzinnym tradycjom. Dla Tao jest nią po prostu szansa na to, że jej syn jest gdzieś tam i ona tylko musi dotrzeć do niego, aby wszystko było dobrze.
W ten sposób powieść zyskuje głębszy wymiar i nie jest tylko opowieścią o naturze czy ekologii, ale także o nas – ludziach, naszych relacjach. Idąc bardziej w kierunku interpretacji możemy dopatrywać się ukrytego przekazu i łączyć obraz pszczół z dowolnym elementem otrzymując to, co najbardziej nas porusza.
Niemniej, powieść ta mnie zbyto nie poruszyła. Może być tak z różnych powodów, między inni dlatego, że o życiu w zgodzie z naturą trochę historii już poznałam, podobnie jak tych o relacjach rodzinnych. Nie jest też najmłodsza książka, ponieważ w oryginalne została wydana w 2015 roku. Jednak, pomimo tego, wciąż twierdzę, że warto ją przeczytać.
Podsumowanie recenzji
„Historia pszczół” to dobra, wartościowa i niezwykła książka, którą możemy odebrać na różne sposoby, lecz nie straci na aktualności. Przynajmniej nie zbyt szybko. Maja Lunde stworzyła bowiem uniwersalną opowieść o ludziach i skutkach, jakie niesie ich działalność dla natury. Ta parabola jest prosta, wymowna ale niestety już nie porusza.
W tej książce zabrakło po prostu głębszej warstwy uczuciowej i więcej informacji o dramacie, jaki spotkał ludzkość po zniknięciu pszczół. Tego, co może wstrząsnąć, zaszokować czy wywołać potoki łez jest bardzo mało i nie jest to coś, czego już, właściwie tak samo, nie napisano. Obecnie temat ekologii czy życia w zgodzie z naturą jest bardzo popularny i myślę, że gdyby powieść wyszła w tym 2007 wówczas wywołałaby większe poruszenie.
Podsumowując, polecam ją bo to warta przeczytania lektura, która da kolejną perspektywę patrzenia na świat.

Zaginiona - Piotr Kościelny
Zobacz również

Jumanji: Przygoda w dżungli – liczy się wnętrze
7 lutego, 2021
Cień nocy – Deborah Harkness
11 lutego, 2021