
Legion: Wiele żywotów Stephena Leedsa – Brandon Sanderson
Książka „Legion: Wiele żywotów Stephena Leedsa” od Brandona Sandersona to trzy historie o tytułowym bohaterze. Nie jest on jednak zwykłym człowiekiem, bo jego osobowość wpływa na to, jak wygląda jego codzienność i pracę.
Wiele żywotów w jednym
„Legion: Wiele żywotów Stephena Leedsa” to zbiorcze wydanie trzech historii, które wcześniej wydano u nas w dwóch tomach. Pierwszy „Legion” zawierał da opowiadania, a trzeci „ Legion: Kłamstwa patrzącego” to trzecie. Każde z tych opowiadań, bo tym de facto są, pokazuje dochodzenie prowadzone przez Stephena Leedsa, w którym to wykorzystuje swoje zdolności, a są one niezwykłe. Jego mózg przyswajając nowe informacje tworzy wyimaginowaną osobę, nazywaną przez niego aspektem. W trakcie wydarzeń posiada on ich kilkadziesiąt, wyspecjalizowanych w konkretnych zakresach wiedzy czy o konkretnych zdolnościach.
Muszę tu także zaznaczyć, że ostatnie opowiadanie ściśle wiąże się z głównym bohaterem i jego zdolnościami. Pozostałe dwa to sprawy kryminalne, dość nie zwykłe, ale nie związane z Stephenem. Nad szczegółami rozwodzić się nie będę, bo z uwagi na krótką formę każda informacja będzie sporym spoilerem odnośnie tego, co się wydarzy. A nie chcę psuć zabawy tym, którzy tę pozycję mają dopiero przed sobą.
Nazywam się Stephen Leeds i jestem całkowicie zdrowy na umyśle. Z kolei moje halucynacje są zupełnie szalone.
Kim jestem i kim będę
Brandon Sanderson stworzył nietuzinkową postać i dał jej nietypowe zdolności wykraczające poza to, czego moglibyśmy się spodziewać. Stephen Leeds fascynuje, bo to jak żyje jest niezwykłe – chce się po prostu dowiedzieć więcej o nim. I tu dochodzimy do dużego, jak dla mnie, minusa w tym małym zbiorze. Autor nie wyjaśnia nam dokładnie przeszłości głównego bohatera, nie udziela informacji jak znalazł wiernego służącego i szofera w jednym, ani dlaczego wszystko kończy się tak a nie inaczej. Ten brak wyjaśnień uwiera, bo pozostawia sporo pustych przestrzeni i rozpaloną ciekawość czytelnika.
Niemniej „Wiele żywotów Stephena Leedsa” to pozycja wciągająca, jak przystało na Sandersona, dopracowana i logiczna. Każde opowiadanie zaczyna się w punkcie intrygujący, by potem rozwinąć się w zaskakującą stronę i skończyć, stety lub nie, prostym finałem. Wszystkie trzy są do siebie podobne i oparte na tym samym, znanym z kryminałów, schemacie. Nie są to oczywiste sprawy, nie przebiegają w sposób przewidywalny i to jest ich niesamowitym plusem.
To, które z nich jest lepsze – ciężko ocenić, bo jednym bardziej spodoba się to o wirusie, innym o fotografie, a jeszcze komuś to o samym Stephenie. W każdym jednak znajdziemy wyraziste i różnorodne postacie poboczne, inne w każdej sprawie i dowiemy się co je motywowało.
Podobnie sytuacja wygląda z aspektami – autor każdemu nadał indywidualny zestaw cech, konkretną osobowość. W ten sposób nie określają ich tylko zdolności, lecz takie wyjątkowy charakter. W ten sposób mamy w zasadzie całą grupę głównych bohaterów, a nie tylko jednego.
Jeżeli chodzi o świat przedstawiony – tu wiele się nie dzieje, gdyż to wariacja na temat naszej rzeczywistości. Sanderson dodał do niej tylko szczyptę czegoś, co można nazwać magią, może metafizyką a może jeszcze inaczej. Tak czy owak nazwanie tego dla fabuły nie ma znaczenia.
Podsumowanie recenzji
„Legion: Wiele żywotów Stephena Leedsa” od Brandona Sandersona to trzy intrygujące, dobrze napisane i wciągające opowiadania. Trzy różne historie związane z różnymi sprawami rozgrywające się w zasadzie w naszym świecie są oryginalne, tak jak główny bohater. Warto po nie sięgnąć, bo koncept jest ciekawy i gdyby tylko było to coś więcej niż takie krótkie opowiadania to byłaby bardziej szczęśliwa.
Polecam!
Plusy: | Minusy: |
+ oryginalny pomysł + kreacja głównego bohatera | – za mało wyjaśnień |
Szczegóły:
Liczba stron: 304
Numer wydania: I
Data wydania oryginału: 2018
Data pierwszego wydania PL: 04.05.2019
Data tego wydania: 04.05.2019
Wydawnictwo: Mag
Tłumaczenie: Anna Studniarek-Więch
Zobacz również

Magia parzy – Ilona Andrews
16 kwietnia, 2021
Kiedy byłem dziełem sztuki – E. E. Schmitt – powieść o naszych czasach
22 kwietnia, 2020
Jeden komentarz
prof Tomasz
Bardzo dobra recenzja, zacheca to sięgnięcia po ten tytuł:)